Re: Serce Lodu

by **Diett** Sob Lip 06, 2013 5:07 pm

Idę w lewo

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 5:09 pm

W rozsterce zaczynam bić głową o scianę.

by **Leer** Sob Lip 06, 2013 5:12 pm

Idę w lewo.

by **Mathios111** Sob Lip 06, 2013 5:19 pm

Oromis uderza głową o ściane i ześlizguje się w lewy tunel. Tam idziecie trochę czasu. Natrafiacie na szeroką na kika metrów salę, prawie idealnie prostokątną. za tą salą tunel idzie dalej. Sufit nad wami jest wyżej niż w części przed wami (nad wami około 4 metry, druga część około 2 metry). Nagle, czujecie jakąś magię. Waszą drogę w sali torują... wasze imitacje. Wyglądają idealnie jak wy, tylko że są jak rzeźby z kryształu. Kopiują każdy, nawet wasz najmniejszy ruch.

by **Diett** Sob Lip 06, 2013 5:21 pm

Wyciągam pochodnię i uderzam moją imitację w głowę.

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 5:21 pm

Siadam na ziemi, czekając na rozwój wydarzeń zaczynam medytować.

by **Malin** Sob Lip 06, 2013 5:22 pm

drapie sobie brode i mowie "MAM POMYSL JAK SIEBIE ZABIJEMY TO ONI TEZ SIE ZABIJA" z wielkim usmiechem rozgladam sie do okola

by **Leer** Sob Lip 06, 2013 5:23 pm

Klepię Oromisa bardzo mocno po plecach.

by **Mathios111** Sob Lip 06, 2013 5:26 pm

Gdy Diett wyciąga pochodnię z plecaka i rzuca w nią swojego klona, ten robi dokładnie to samo, tylko że on rzuca kryształową pochodnią. Oboje ledwo omijacie rzucone pociski, które lądują dokładnie naprzeciw siebie w tej samej pozycji. Klon Oromisa siada na ziemi i medytuje, klon Malina drapie się po brodzie. Klon Safrila klepie klona Oromisa po plecach, jednak nic to nie powoduje.

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 5:27 pm

Podskakuję jak najwyżej umiem

by **Diett** Sob Lip 06, 2013 5:27 pm

Podskakuje i podrzucam Malina

by **Leer** Sob Lip 06, 2013 5:30 pm

Podskakuję najwyżej jak umiem.

by **Malin** Sob Lip 06, 2013 5:41 pm

krzycze jak diett mnie podrzuca

by **Mathios111** Sob Lip 06, 2013 5:45 pm

Gdy klony Oromisa, Malina i Safrila dotykają sufitu, nagle wszystkie klony (Dietta też) rozsypują się w maleńkie kryształki. Droga wolna.

by **Leer** Sob Lip 06, 2013 5:46 pm

Idę naprzód.

by **Diett** Sob Lip 06, 2013 5:46 pm

Idziemy dalej

by **Malin** Sob Lip 06, 2013 5:46 pm

"CO TY ROBISZ NIKT TAK BEZ PYTANIA NIE PODRZUCA KRASNALA" prostuje brode i ide za innymi murcze do siebie "I tak sobie ludzie mysla ze tylko dlatego ze jestem maly i pulchny to mnie tak moga podrzucac"

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 5:47 pm

idziemy dalej

by **Mathios111** Sob Lip 06, 2013 5:51 pm

Tunel nie skręca przez pewną odległość. Kilkadziesiąt metrów od was widzicie czterech goblinów siedzących wokół małego ogniska. Nie zauważyły was, mimo że jeden jest obrócony w waszą stronę. Jest zajęty jedzeniem jakiegoś dziwnego jedzenia.

by **Malin** Sob Lip 06, 2013 5:52 pm

Wyciagam z pod brody kusze i laduje belt "Psst Psst, tam sa gobliny" potem sie zaczynam stresowac i jakos strzelam byle jak w strone goblinow i krzycze "ZA HELGE|

by **Diett** Sob Lip 06, 2013 5:52 pm

Używam przymrożenia na 2 goblinach

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 5:53 pm

Strzelam kulą ognia z daleka

by **Leer** Sob Lip 06, 2013 5:56 pm

Staram się rzucić jednego z goblinów moim krótkim mieczem(nie sztyletem).

by **Mathios111** Sob Lip 06, 2013 6:01 pm

Diett przymroził dwa gobliny. Jeden z goblinów dostał kulą ognia, drugi z bełta. Oba nie żyją. Goblin sprytnie ominął uderzenia miecza Safrila. Przez pewien czas, gobliny uciekały panicznie. Nagle przestały uciekać i zza zakrętu wyłonił się oddział kilkunastu goblinów uzbrojony w małe łuki, włócznie, miecze i proce. Gobliny zajmują całą szerokość korytarza. Niezmiernie szybko biegną na was, niektóre już skaczą w stronę Safrila, który jest ich najbliżej. W waszą stronę poleciały już pierwsze strzały i kamienie, jednak wszystkie pociski nie trafiły celu.

by **Mekten** Sob Lip 06, 2013 6:02 pm

Używam stożku ognia na pierwszy szereg goblinów wycofując się tymsamym.

by Sponsored content